Przejdź do głównej zawartości

"Gregor i Niedokończona Przepowiednia" Suzanne Collins

Dawno nic tu nie pisałam... Znowu... Obowiązki to nie moja bajka, ale nie ma jak przed nimi uciec :D ale pamiętajcie, że co jakiś czas wracam :D dzisiaj akurat z recenzją :D no to jedziemy!


Tytuł: Gregor i Niedokończona Przepowiednia
Tytuł oryginalny: Gregor the Overlander
Autor: Suzanne Collins 
Seria: Kroniki Podziemia
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: IUVI 
Data wydania: 8 kwietnia 2015
Ocena: 8/10











Gregora czekają nudne wakacje. Dnie i noce wypełnione opieką nad siostrą i babcią, dorosłe obowiązki. Nie zapowiada się różowo. Jednak kiedy idzie z dwuletnią Botką zrobić pranie, a mała nagle znika w kratce wentylacyjnej, zaczyna się jego przygoda.
Próbując ją ratować leci za nią i ląduje w kompletnie innym świecie. Pierwszymi spotkanymi przez nich istotami są wielkie karaluchy, które w dodatku mówią. Później robi się już tylko dziwniej. 

Śledzimy losy jedenastoletniego chłopca zmuszonego do zostania w domu w roli opiekuna swojej malutkiej siostry. Dzieje się jednak coś niewyobrażalnego i Gregor znajduje się w innym świecie. Po upadku poznaje karaluchy, chwilę później ludzi i dowiaduje się wielu rzeczy o życiu pod ziemią. Jak się okazuje nie jest tam tak źle. Gregor jest momentami przytłoczony sytuacją, ale nie załamuje się. Cały czas próbuje znaleźć jakiś sposób by uciec. Po jednej takiej nieudanej próbie przedstawiona zostaje mu przepowiednia, Niedokończona Przepowiednia, której prawdopodobnie jest częścią. Ale przecież to nie może być prawda... Prawda? Co on, chłopak z Naziemia może robić w przepowiedni pochodzącej z miejsca, o którego istnieniu jeszcze kilkanaście godzin wcześniej nawet nie miał pojęcia? A jednak. Bo ktoś kogo zna, wpadł już kiedyś do Podziemia i to ktoś bardzo ważny. 


Gregor jest, mimo swojego przekonania, bardzo odważnym chłopcem. Decyduje się na czyny, na które nikt inny by nie wpadł. Na pierwszym miejscu stawia dobro Botki. Zdziwicie się do jakiego poświęcenia jest dla niej zdolny. I nie tylko dla niej, ale o tym dowiecie się tylko czytając książkę, bo nie zamierzam spoilerować :D 



A skoro już wspomniałam Botkę to może napiszę o niej coś więcej. To po prostu przeurocze dziecko. Nawet nie wiem jak to inaczej napisać. Zaprzyjaźnia się z każdym, na nikogo nie patrzy krzywo. Wszyscy są po prostu dla niej równi. Często rozładowuje atmosferę samą swoją obecnością. Nie da się jej nie lubić. 



Pojawiają się też mieszkańcy Podziemia (jakże by inaczej), Luksa, przyszła królowa, i Vikus, jej dziadek. To z tych ważniejszych i ludzkich. Luksa jest bardzo pewną siebie nastolatką. Może nawet nie idzie tu o pewność siebie, co o poczucie swojej wyższości nad innymi, co momentami jest irytujące. Vikus, obecny rządzący, jest bardzo dyplomatyczny, unika konfliktów jeśli tylko może, nie obraża innych żyjących w Podziemiu istot, w przeciwieństwie do swojej wnuczki. Ale nawet Vikus może mieć sekrety, którymi nie chce podzielić się z resztą towarzystwa do czasu, kiedy jest już za późno. 



Język książki jest bardzo prosty, ale to nie jest żadnym minusem. Czasem taka prostota jest denerwująca i psuje radość czytania, ale tutaj to jak najbardziej pasuje, w końcu to powieść napisana z myślą o młodszym czytelniku. Nie znaczy to jednak wcale, że starszy czytelnik nie będzie czerpał przyjemności z lektury. Akcja dzieje się bardzo szybko, miejscami może nawet za bardzo. Niektóre sceny można było troszkę bardziej rozwinąć. Ale tutaj też, głównym odbiorcą jest młodszy czytelnik, który nie zawsze ma ochotę czytać ciągnące się opisy lub rozmowy, więc jest to wybaczalne. 



Podsumowując: książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko, bohaterowie są barwni i żywi, niektórych uwielbia się już od samego początku, innym potrzeba czasu do zdobycia naszej sympatii, napisana jest łatwym językiem, do pochłonięcia w kilka godzin. Polecam ją tak naprawdę wszystkim, bo czasami trzeba wrócić do czasów dzieciństwa i odpocząć, pobyć trochę w młodym bohaterem i dzięki niemu przypomnieć sobie jak to było, kiedy miało się 10-11 lat :D 


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu IUVI! :D

Komentarze

Prześlij komentarz