Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2017

"Rycerze Krystalii" Brandon Sanderson

Cześć wszystkim! :) Jak cudownie mieć czas, żeby trochę poczytać i coś napisać nie stresując się, że nie zdążę się przez to nauczyć. Kilka dni temu miałam ostatnie kolokwium w tym roku, więc w najbliższym czasie mogę się poobijać :D Jedną z pierwszych książek, które niedawno skończyłam był dalszy ciąg przygód Alcatraza. Nie sądziłam, że aż tak się za nim stęskniłam! :D Tytuł: Rycerze Krystalii Tytuł oryginalny: Alcatraz vs. the Evil Librarians. Book three: The Knights of Crystallia Seria: Alcatraz kontra Bibliotekarze Autor: Brandon Sanderson Ilustracje: Hayley Lazo Wydawnictwo: IUVI Data wydania: 25 października 2017 Ilość stron: 312 Zacznijmy od małej informacji. Jeśli nie czytaliście poprzednich części, nie ważcie się czytać tej. Nie tylko ja będę na Was zła, ale Alcatraz będzie zły, że musi przypominać pewne rzeczy i nie zapomni Wam tego wypominać przez sporą część książki. Skoro to już sobie wyjaśniliśmy, przejdźmy dalej. 

"Gdy tu dotrzesz" Rebecca Stead

Dłuuugo zajęło mi zabranie się za tę książkę. Pewnego dnia wzięłam ją ze sobą na zajęcia, bo wiedziałam, że czeka mnie dość długie okienko. I wiecie co? Przeczytałam ją w trakcie tego okienka! Dwie i pół godziny i po książce :D Tytuł: Gdy tu dotrzesz Tytuł oryginalny: When You Reach Me Autor: Rebecca Stead Wydawnictwo:  IUVI Data wydania: 25 października 2017 Ilość stron: 232 Ocena: 5/10 W życiu Mirandy pojawiło się małe zawirowanie. Jej najlepszy przyjaciel, z którym trzyma się od kiedy tylko pamięta, nagle przestaje się do niej odzywać. Przydarza się też jednak coś dobrego - matka dziewczyny dostaje list z wiadomością, że zakwalifikowała się do teleturnieju. Większość ich dnia zostaje poświęcona przygotowaniom do niego.  Akcja przedstawiona w oficjalnym opisie książki zaczyna się tak naprawdę dopiero pod koniec 1/3 treści, więc zaczynając przygodę z nią byłam troszkę zdezorientowana. Przez blisko 90 stron śledzimy nudnawe losy bohaterki. Na samym poc

"Wieża" Daniel O'Malley

Cześć wszystkim! :) Początkowo planowałam przeczytać tę książkę najpóźniej w ostatni piątek, ale w drogę weszło zmęczenie, a później praca i udało mi się skończyć ją dopiero w niedzielę krótko przed zaśnięciem. A co to była za przygoda! :D Tytuł: Wieża Tytuł oryginalny: The Rook Autor: Daniel O'Malley Seria: The Checquy Files Ilość stron: 550 Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Data wydania: 29 listopada 2017 r. Ocena: 9/10 Jest to jedna z tych książek, o których lepiej nie wiedzieć za dużo przed czytaniem, więc słowem wprowadzenia: pierwsze co pamięta główna bohaterka to ona sama stojąca w parku w otoczeniu martwych ludzi w rękawiczkach. Nie ma żadnych wspomnień sprzed tego momentu, nie ma pojęcia kim jest ani jak się tam znalazła. Jednak odkrywa w kieszeni płaszcza list, którego pierwsza linijka brzmi "Droga Ty, Twoje ciało należało niegdyś do mnie".  Zaintrygowani? Ja byłam i nie mogłam doczekać się czytania tej książki!  Początek powieści jes

"Na krawędzi wszystkiego" Jeff Giles

Trochę zeszło mi na czytaniu tej książki... Najpierw zwaliła się uczelnia, później pojechałam na weekend do domu i znowu dała o sobie znać uczelnia. Ale wczoraj stwierdziłam, że zostało już tylko 50 stron do końca, więc najwyżej posiedzę trochę dłużej w nocy. Czy było warto? Nie powiem, że nie, ale jakoś super oczarowana też nie jestem.  Tytuł: Na krawędzi wszystkiego Tytuł oryginalny: The Edge of Everything Autor: Jeff Giles Wydawnictwo: Wydawnictwo IUVI Data wydania: 10 października 2017 Ilość stron: 384 Ocena: 7/10 Zoe jest normalną nastolatką z trochę zwariowaną rodziną. Matka, na przykład, zrobiła listę niefajnych słów i zachowań. Młodszy brat, Jonah, ma ADHD. Nie tak dawno temu zmarł jej ojciec i jeszcze się z tym nie pogodzili. Pewnego dnia do ich domu zbliża się śnieżyca, a Jonah koniecznie musi wyjść, żeby się pobawić. Kiedy nie wraca on o określonej porze do domu, Zoe wyrusza na poszukiwania. Jest najpierw uczestnikiem, a później świadkiem strasznych scen.

ZAPOWIEDŹ: "Wieża" Daniel O'Malley

Dzisiaj tak trochę inaczej przychodzę do Was z zapowiedzią :) dostałam ostatnio możliwość przeczytania tej książki przedpremierowo, więc spodziewajcie się jakoś w przyszłym tygodniu recenzji. A póki co zostawiam Was z opisem: Myfanwy Thomas budzi się w parku w Londynie otoczona martwymi ciałami. Niczego nie pamięta, więc jej jedyną nadzieją na przetrwanie jest zaufanie instrukcjom, które zostawiła w kieszeni jej poprzedniczka. Wkrótce dowiaduje się, że jest Wieżą – wysoko postawionym członkiem sekretnej organizacji, która chroni świat przez nadnaturalnymi zagrożeniami. Ale wewnątrz organizacji jest zdrajca, który pragnie jej śmierci. Walcząc o własne bezpieczeństwo, Myfanwy trafia na osobę z czterema ciałami, apodyktyczną kobietę, która może wejść w jej sny, sekretny ośrodek szkoleniowy, gdzie dzieci przekształca się w zabójczych wojowników i spisek większy, niż mogłaby sobie wyobrazić. Jeżeli wydaje Wam się, że w literaturze powiedziano już wszystko, widocznie

"Wróżka mimo woli" Ewa Zdunek

Cześć wszystkim! :) Dziś przychodzę do Was z przedpremierową recenzją dość specyficznej powieści. Sama książka trochę ze mną przeszła i już myślałam, że nie uda mi się nic napisać na jej temat w najbliższych dniach. A mianowicie, wczoraj na uczelni wyjęłam ją na sali wykładowej i wychodząc zapomniałam zabrać... Zostało mi wtedy 15 stron do przeczytania! Ale dzisiaj na szczęście czekała na mnie w szatni i w drodze powrotnej ją skończyłam :D i mogę wreszcie coś napisać. Tytuł: Wróżka mimo woli Autor: Ewa Zdunek Wydawnictwo:  Wydawnictwo W.A.B. Data wydania: 8 listopada 2017 r. Ilość stron: 400 Ocena: 7/10 Szczerze to sama nie wiem jak Was wprowadzić w tę książkę... Ale spróbuję! Główna bohaterka, Emilia, pomaga prowadzić biznes swojego ojca i jego nowej żony. Pragnie jednak otworzyć własną firmę, w której zajmie się tym, co umie najlepiej, czyli wróżeniem. Ma na nią całkiem niezły pomysł i krótko później zostaje wplątana w dziwaczną sprawę. Zmarli

"Żółwie aż do końca" John Green

Mam taki problem z recenzjami książek, które przesłuchałam, że nie pamiętam szczegółów... Pamiętam swoje ogólne wrażenia, fabułę powieści, ale mam trudność z ubraniem ich w słowa. Ale się postaram :D książkę pewnie przeczytam jeszcze raz, kiedy wyjdzie u nas :D  Tytuł: Żółwie aż do końca Oryginalny tytuł: Turtles all the way down Autor: John Green Wydawnictwo: Bukowy Las Data wydania: 22 listopada 2017 Ilość stron: 300 Ocena: 10/10 Znajomości z dzieciństwa przydają się, kiedy media ogłaszają sto tysięcy dolarów nagrody za pomoc w znalezieniu zbiegłego oszusta. Okazuje się, że to ojciec dawnego przyjaciela naszej głównej bohaterki, Azy.  Od czego by tu zacząć... Najlepiej chyba będzie od bohaterów :) Aza bardzo chciałaby być normalną osobą z normalnymi myślami. Jednak to nie do końca możliwe. Nie da rady oszukać własnego mózgu. To przecież on nas kontroluje, a nie my jego. Chociaż... Czy to prawda? W przypadku Azy jak najbardziej. Cierpi ona na zaburzen

"Czasami kłamię" Alice Feeney

Ta recenzja miała powstać już kilka dni temu, ale ciągle coś wchodziło mi w drogę... Ale nieważne, w końcu powstała, więc nic takiego się nie stało! :)  Tytuł: Czasami kłamię Tytuł oryginalny: Sometimes I Lie Autor: Alice Feeney Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B. Data wydania: 25 października 2017 Ilość stron: 400 Ocena: 9/10 Od czego by tu zacząć... Pewnie już dużo słyszeliście (albo czytaliście) o tej książce. Główna bohaterka, Amber, jest w śpiączce. Nie mamy pojęcia jak znalazła się w takim stanie. Dowiadujemy się za to, że jej mózg ciągle jest aktywny i próbuje dojść rozwiązania tej zagadki. Kobieta wspomina swój poprzedni tydzień chcąc znaleźć jakieś wskazówki i powoli, krok po kroku, odkrywa przed nami tajemnice.  Ta powieść zdecydowanie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się przyjemnego w czytaniu, wciągającego thrillera/kryminału, ale to co działo się w tej książce przekroczyło moje oczekiwania. Początkowo wiemy niewiele, bo sama Amber za dużo nie pamięta. Dowiadujemy

Listopadowy TBR

Zazwyczaj nie robię miesięcznych planów czytelniczych, ale zobaczyłam jak bardzo jestem w tyle z moim jesiennym TBRem i stwierdziłam, że muszę się jakoś zmotywować. Jak lepiej to zrobić niż powiedzieć wszystkim co chcę przeczytać i mieć nadzieję, że będę czuła się zobligowana do zrobienia tego :D i jeszcze postanowiłam pozwolić sobie na wycieczkę do księgarni pewnego dnia, jeśli uda mi się wykreślić wszystkie pozycje z tej listy :D  Książek będzie tylko 5, ale w tym miesiącu czeka mnie też kilka kolokwiów, więc jeśli przeczytam je wszystkie, mogę być z siebie niesamowicie dumna. 1. "Tower of Dawn" Sarah J. Maas Tym razem nie mam zamiaru czekać do polskiej premiery i chcę przeczytać kolejną część "Szklanego Tronu" jak najszybciej. Pomińmy fakt, że minęło już trochę czasu od premiery tej powieści... Dwa miesiące później to i tak szybciej niż prawie rok :D 2. "The Call. Wezwanie" Peadar O'Guilin Niedawno ją sobie sprawiłam i nie

Zapowiedzi na listopad

W październiku przebyło do mnie (na różne sposoby) duuużo nowych książek. Niewiele z nich przeczytałam... Ale to nie powstrzymuje mnie przed oczekiwaniem na kolejne świetne premiery! :D Zacznijmy może od świątecznych pozycji, bo pojawią się one już za tydzień! 1. "Pudełko z marzeniami" -  Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński -  8 listopada Zdradzony przez narzeczoną i oszukany przez wspólnika trzydziestoletni Michał marzy o tym, aby zacząć nowe życie. Kiedy dowiaduje się, że podczas II wojny światowej jego rodzina ukryła w małym miasteczku na północy Polski skarb, wyrusza na jego poszukiwanie. Sęk w tym, że teraz w tym miejscu stoi restauracja. Prowadzi ją rówieśniczka Michała, Malwina. Ma ona problem ze swoim ukochanym, który "odszedł w siną dal", i babcią, która po powrocie z wieloletniego pobytu we Francji koniecznie chciałaby serwować w jej restauracji żabie udka i ślimaki. Michał postanawia zaprzyjaźnić się z Malwiną, zdobyć jej zaufanie, a