"Moje życie obok" Huntley Fitzpatrick

Hej, hej! Ktoś mnie jeszcze pamięta? :) najpierw praca, a później praca i szkoła pochłaniały prawie cały mój czas, ale postanowiłam, że koniec z wykręcaniem się! Trzeba wziąć się do roboty! :)

Tytuł: Moje życie obok

Tytuł oryginalny: My Life Next Door

Autor: Huntley Fitzpatrick

Ilość stron: 423

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Data wydania: 27 czerwca 2016

Ocena: 9/10

Samantha mieszka w wielkim domu z matką i siostrą. Zawsze słucha poleceń, jest grzeczna i nie w głowie jej łamanie zasad. Poza jedną. 

10 lat temu do domu obok wprowadzili się Garretowie, liczna, głośna rodzina. Według matki Samanthy, oznaczają same kłopoty. Siostrom nie wolno się do nich zbliżać. 

Sam respektuje polecenie matki, nie przeszkadza jej to jednak w podglądaniu hałaśliwej rodzinki każdego wieczoru ze swojego okna. Ich życia toczą się różnymi torami, do momentu, kiedy dziewczyna słyszy pod sobą ciche "cześć". Wtedy wszystko się zmienia. Sam wkracza do radosnego domu Garretów i zostaje przyjęta jak własna. 

Sielanka, z drobnymi wyjątkami, trwa do chwili, kiedy przydarza się coś okropnego i to Sam skrywa tajemnicę, zdolną wszystko naprawić.

Tym razem zacznijmy może od kogoś innego niż główna bohaterka. Matka Samanthy zamierza po raz drugi startować w wyborach do senatu. Teraz jednak jej kampania jest dużo bardziej wymagająca i fałszywa. Mimo ciągłego bycia w biegu, znajduje czas, żeby "zadbać" o zajęcia córki. Przecież nie można pozwolić, żeby zmarnowała sobie wakacje wylegując się i opalając. Jest bardzo surowa i ma bzika na punkcie porządku. Dlatego tak bardzo irytują ją hałaśliwi sąsiedzi. 

Sam (jak już wcześniej pisałam) jest posłuszną córką. Nie to co jej siostra.Jednak kiedy poznaje Jase'a, wiele się w niej zmienia. Przestaje wierzyć w każde słowo matki, uwielbia harmider panujący w domu Garretów. Wiele dzieje się w jej życiu od momentu wkroczenia w nie nowej rodziny.

Jase, ach, Jase... Nie sposób go nie pokochać. Dobrze zbudowany, wysoki, piękne zielone oczy... Charakter też cudowny. Pomaga wszystkim jak może, w pokoju ma mały zwierzyniec, stara się ze wszystkich sił, żeby jakoś odciążyć rodziców. 

Wiele dzieje się w tej książce, każda pojawiająca się postać ma jakaś historię, którą autorka stara się jak najlepiej pokazać. Śledzimy też tutaj losy Nan, przyjaciółki Sam, i jej brata bliźniaka. Nie chcę Wam za dużo zdradzać (jak zawsze), żebyście sami mogli w pełni doświadczyć tej książki. Sama niewiele wiedziałam czytając ją i ogromnie mi się spodobała. 

Akcja w niektórych momentach mogłaby trochę przyspieszyć, ale sceny z Jasem nadrabiają wolne tempo :D

Podsumowując: książka jest napisana lekko i bardzo dobrze, bohaterowie mają własne charaktery i są świetnie wykreowani. Akcja momentami się ciągnie, ale wystarczy skupić się na postaciach i bez problemu czyta się dalej. Idealna książka na wakacje lub na zimę, jeśli ma się ochotę wrócić do tych upalnych dni. Świetna młodzieżówka! Polecam ją wszystkim, którzy takie książki lubią, a nawet tym, którzy twierdzą, że to nie ich bajka, bo mogą się pozytywnie zaskoczyć!

PS. Wybaczcie, jeśli wyszło trochę chaotycznie, ale po tak długiej przerwie trudno mi było zebrać myśli i ładnie je ubrać :)