Podsumowanie lutego! :)

Praca, sesja... Niby niewiele, ale pożerały mnóstwo czasu... Ale i tak jestem z siebie dumna, bo spodziewałam się przeczytania może ze dwóch książek, ale udało mi się skończyć aż 5! :D jak dla mnie ostatnimi czasy to sukces :D 

A powieściami, które udało mi się przeczytać były:

• "The Fairest" Marissa Meyer (272 strony)
• "Ponad wszystko" Nicola Yoon (328 stron)
• "Piasek Raszida" Brandon Sanderson (312 stron)
• "Całkiem obcy człowiek" Rebecca Stead (328 stron)
• "Caraval. Chłopak, który smakował jak północ" Stephanie Garber (415 stron) 

To daje w sumie 1655 stron! Nie jest to może jakiś powalający wynik, ale jak dla mnie na ostatnie czasy to całkiem nieźle :D

No to jedziemy!

"The Fairest" to nowelka opowiadająca o królowej Levanie z "Sagi księżycowej". Nie powiem, żebym nagle po niej polubiła tę postać, nie mogę jej nawet usprawiedliwić. Zdarzenia z jej dzieciństwa nie pozwalają jej zachowywać się tak jak to robi przez całą serię. Jest to dość wartościowy dodatek, bo poznajemy jej przeszłość i dowiadujemy się więcej o jej charakterze. W moim przypadku nie zmienia to nastawienia do tej postaci. Niemniej, warto ją przeczytać, żeby wiedzieć o niej troszkę więcej.

Następną książkę zaczęłam tak naprawdę czytać już w styczniu w formie elektronicznej. Chwilę po rozpoczęciu zamówiłam sobie fizyczną kopię na nieprzeczytane.pl (tak btw z całego serca polecam tę księgarnię). Przyszła 1. lutego i od razu się na nią przerzuciłam i skończyłam następnego dnia. Szczerze to troszkę mnie ta książka rozczarowała. Miałam nadzieję, że autorka jednak zrezygnuje z takiego zakończenia. Z jednej strony się go nie spodziewałam, bo myślałam, że książka nie pójdzie w tym kierunku, a z drugiej było to łatwe do przewidzenia... Tak w skrócie: powieść opowiada o siedemnastoletniej Madeline, która, można powiedzieć, ma alergię na świat. Mieszka w sterylnym domu z matką, codziennie odwiedza ją pielęgniarka, która za każdym razem musi przejść przez specjalne śluzy, bo nigdy nie wiadomo co może wywołać u dziewczyny reakcję alergiczną. Pewnego dnia do domu obok wprowadza się rodzina, której członkiem jest m.in. chłopak. Widzą się przez okno i nawiązują ze sobą kontakt. Resztę historii musicie już poznać sami! :D

A! I jeszcze przecież ma wyjść film na podstawie tej książki! :D

Kolejne dwie powieści, które przeczytałam zostały mi wysłane przez wydawnictwo IUVI, za co bardzo dziękuję! A były to "Piasek Raszida" i "Całkiem obcy człowiek".

"Piasek Raszida" to książka, którą można spokojnie przeczytać w jeden wieczór. Jej recenzję znajdziecie tutaj. Jeśli miałabym ją tak szybko opisać to powiedziałabym, że jest po prostu przezabawna i urocza. Znacie książki Ricka Riordana? To jest coś podobnego. Młody sarkastyczny bohater z poczuciem humoru i ratowanie świata! :D

Z kolei "Całkiem obcy człowiek" to typowa młodzieżówka bez wątków fantastycznych. Porusza trochę ważniejsze sprawy. Jest tam trochę o wysyłaniu swoich zdjęć, dokuczaniu i  opuszczeniu. Można się też z niej dowiedzieć jak wielką pomocą są przyjaciele. Jeśli macie ochotę, to tutaj jest moja recenzja :)

I ostatnią książką, którą przeczytałam w lutym (tak dokładnie to skończyłam ją wczoraj parę minut po 23 :D) jest "Caraval. Chłopak, który smakował jak północ". I szczerze to nie wiem co o niej myśleć. Z jednej strony podobał mi się jej klimat i całe umiejscowienie akcji powieści, ale z drugiej główna bohaterka była tak irytująca, a niektóre zwroty akcji tak głupie, że o jeżu! Zwłaszcza końcówka mnie irytowała, kiedy wszystko zostało wyjaśnione... Jeszcze nie wiem, czy napiszę jej recenzję, ale jeśli tak to na pewno Was o niej poinformuję ;) a tak, żebyście wiedzieli o czym jest książka: w świecie wymyślonym przez autorkę odbywa się coś takiego jak Caraval. Jest to pięciodniowa gra, w której stawką jest spełnienie jednego dowolnego marzenia zwycięzcy. Scarlett i jej siostra Donatella dostają specjalne zaproszenie od mistrza Caravalu, Legendy. Kiedy tam docierają, okazuje się, że tegorocznym zadaniem jest odnalezienie Telli. Aby tego dokonać trzeba znaleźć 5 wskazówek. Trzeba jednak uważać, bo Caraval to zdradliwe miejsce i nie można wierzyć we wszystko co się widzi.

I to by było na tyle! :D czytaliście którąś z książek albo macie je w planach? Dajcie znać! :D