Przejdź do głównej zawartości

"Sincerely, Carter" Whitney G.

Chyba właśnie takiej książki potrzebowałam, żeby wyrwać się z książkowego lenia! :D 

Tytuł: Sincerely, Carter
Autor: Whitney Gracia Williams
Ilość stron: 237
Data wydania: 30 kwietnia 2015
Ocena: 9/10












Carter i Arizona przyjaźnią się od czwartej klasy. A może piątej? To do samego końca kwestia sporna.
On jest kobieciarzem, który nie musi się nawet starać, żeby zaciągnąć jakąś dziewczynę do łóżka. Ona z kolei prowadzi arkusz kalkulacyjny mający pomóc jej podjąć decyzję, czy to odpowiedni moment, żeby przenieść znajomość z chłopakiem na "kolejny poziom". Są nierozłączni. Gdzie Arizona, tam Carter i odwrotnie. Nie tyczy się to, oczywiście, sypialni. Są najlepszymi przyjaciółmi i nigdy nie myśleli o sobie inaczej, nie było między nimi żadnego przyciągania. Można się domyślić, że jest tak tylko do pewnego czasu. A później zaczynają się problemy.

Od razu ostrzegam, że książkę polecam raczej starszym czytelnikom, gdyż pojawiają się tam sceny łóżkowe... i samochodowe :D

Przyjaźń damsko-męska jest, oczywiście, możliwa, ale gdyby było tak w każdym przypadku nie powstawałyby świetne opowieści i takie książki! :D a historia jest naprawdę świetna! :D 

Wyobraźcie sobie, że znacie kogoś od dzieciństwa. Najchętniej spędzacie czas tylko we dwójkę. Znacie się na wylot. Jeśli jedno ma problem, drugie od razu biegnie na ratunek. Macie się tylko za przyjaciół i nic więcej. I pewnego dnia, kiedy jesteście już dorośli i wasz kontakt wygląda tak samo jak kilka lat temu, ktoś rzuca komentarz, jaki to ten wasz przyjaciel jest przystojny i dziwi się, że nigdy nie próbowaliście czegoś innego niż przyjaźń. I nagle nie możecie przestać o tym myśleć. Jasne, wiecie jak wygląda, widzieliście się tysiące razy w bieliźnie, ale ten jeden komentarz, w tym akurat momencie, zmienia coś w sposobie w jaki na niego patrzycie. 

Tak było w przypadku Arizony i Cartera. Niby nic nieznaczące słowa, a jaki odnoszą skutek. Wszyscy ich znajomi dziwili się, że po tylu latach nadal łączy ich tylko przyjaźń. Ba! Nawet matka Arizony dziwi się, że zajęło im to tyle czasu.

Cartera pokochałam już od pierwszych stron, ale nie powiem wam jak go poznajemy, bo zniszczę cały urok początku książki :D jest w trakcie studiów prawniczych. Oczywiście jest jedną z najlepszych osób na roku, egzaminy zdał śpiewająco. Dziewczyny nie mogą mu się oprzeć i same wpychają mu się w ramiona. Ale nie ma się co im dziwić! Według wszystkich opisów jest cudowny. Dorzućcie do tego jeszcze niezwykłą pewność siebie i genialne poczucie humoru. Ja na pewno bym mu się nie oparła! :D

Arizona z kolei męczy się na swoich studiach biznesowych. Dopiero w ich trakcie odkryła swoją miłość do wypieków i teraz wkrada się w wolnych chwilach na zajęcia szkoły kulinarnej. Ona również ma genialne poczucie humoru, ale czego się spodziewać po najlepszej przyjaciółce kogoś takiego, jak wyżej wspomniany przystojniak. Nie potrafi znaleźć sobie damskiego odpowiednika Cartera. Każda z poznanych przez nią dziewczyn chciała się zbliżyć do jej przyjaciela, a ją wykorzystywała jako źródło informacji.

Ich rozmowy czyta się z wielkim uśmiechem na twarzy. Ja akurat czytałam nieoficjalne tłumaczenie, gdzie było trochę błędów. Niektóre zwroty były tłumaczone dosłownie, choć tak naprawdę "po naszemu" brzmią zupełnie inaczej. Ale dało się przeżyć, bo dzięki tej dosłowność można było się domyślić co miała na myśli autorka książki. 

Na początku każdego rozdziału znajduje się tytuł piosenki. Jak się po kilku rozdziałach domyśliłam (zajęło mi to tyle, bo tłumaczka przełożyła również tytuły piosenek na polski), były to utwory Taylor Swift! :D I chyba całkiem dobrze oddają treść każdego rozdziału. Przynajmniej ich tytuły, bo czytając skupiałam się bardziej na treści książki niż piosenki :D

Warto jeszcze wspomnieć najlepszego przyjaciela Cartera, Josha. Całkiem fajny z niego gość :D No i nikt, tak jak on nie sprzecza się z Arizoną. Każde ich spotkanie kończy się kąśliwą wymianą zdań :D

Ogólnie książkę czyta się bardzo przyjemnie i lekko. Nie mogłam jej odłożyć! :D Za każdym razem powtarzałam sobie "jeszcze tylko ten jeden rozdział, obiecuję" (you see what I did there? :D ), a później okazywało się, że już jestem w jego połowie. I tak ciągnęło się przez kilka godzin aż ją skończyłam :D

Podsumowując: książka wypełniona humorem i emocjami, z bardzo żywymi i ciekawymi bohaterami, nawet drugoplanowymi :D czyta się lekko i przyjemnie, z ogromnym uśmiecham na twarzy. Ostrzegam, w pewnym momencie mogą pojawić się łzy. Jeśli nie macie problemów z angielskim to polecam po nią sięgnąć! :D bo na chomikuj już, niestety, nie jest dostępna, bo autorka tłumaczenia zablokowała dostęp do swojego konta... 








Komentarze

  1. Tak mnie zachęciłaś, że mam ochotę to przeczytać tu i teraz :D

    Susette
    0zuzol0.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto, więc jak masz okazję to czytaj! :)

      Usuń
  2. mogę wiedzieć gdzie znalazłaś nieoficjalne tłumaczenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to już troszkę minęło i kompletnie nie pamiętam... Ale mogę poszukać, może coś znajdę i dam znać ;)

      Usuń
    2. Bardzo proszę o pdf, magda89@vp.pl

      Usuń
  3. Bardzo proszę jeśli masz ta książkę w pdf czy możesz mi podesłać czekam na nią tak długo jest niedostępna
    ana.imi@o2.pl chciałam ją kupić ale nie ma tłumaczenia

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też bardzo proszę o przesłanie jeżeli jest taka możliwość. A miałabyś drugą część? z góry bardzo Ci dziękuję :) megique@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć, chciałabym bardzo przeczytać tą książkę:) Posiadasz może tłumaczenie tej książki? Jeśli tak, byłabym wdzięczna za podesłanie na adres: marianka.84@o2.pl. Z góry dziękuję!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ja tez moglabym prosic o przeslanie tlumzczenia kasia_leszczak@o2.pl? Bardzo bardzo prosze i jeszcze bardziej dziekuje��

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałby ktoś to tłumaczenie?
    Byłabym bardzo wdzięczna!:)
    pau.1@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz