Przejdź do głównej zawartości

"Układ" Elle Kennedy

Zabierałam się i zabierałam za tę recenzję i w końcu się zabrałam! Jak pisałam w moim ostatnim wpisie, ostatnio miałam lenia czytelniczego i nie za bardzo miałam ochotę czytać. Chociaż chodziło raczej o to, że każdą książkę, którą zaczęłam chciałam jak najszybciej skończyć, a gdy to się nie działo to po prostu ją odkładałam... Z "Układem" miałam tak samo, ale jednak do niej wracałam i, oj tak, było warto! 


Tytuł: Układ
Tytuł oryginalny: The Deal
Autor: Elle Kennedy 
Seria: Off-Campus
Ilość stron: 464
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 29 lutego 2016
Ocena: 9/10 










Z jednej strony mamy Hannah Wells, która od kilku miesięcy podkochuje się w pewnym futboliście, ale nie ma odwagi do niego zagadać i która dostała najlepszą ocenę na zajęciach z filozofii. Z drugiej Garretta Grahama, który egzamin oblał i potrzebuje korepetytorki, a także może pomóc Wellsy w jej sercowej sprawie. 

Garrett nęka biedną dziewczynę, żeby mu pomogła. Żadna propozycja nie może jej przekonać, nie ma ochoty spędzać z nim czasu, bo jest urobiona po łokcie: zajęcia, nauka i praca. Ale podczas jednej imprezy chłopak zauważa w kogo Hannah wpatruje się swoimi pięknymi zielonymi oczami i proponuje pomoc w zdobyciu idealnego Justina. ' 
I od tego się zaczyna. Hannah pomaga mu w przygotowaniach do poprawki, a Garrett dostarcza Justinowi powodów do zazdrości. Z czasem ze zdziwieniem odkrywają, że nawet się lubią i zostają przyjaciółmi. Do czasu pewnego pocałunku...


Książka jest po prostu świetna. Kiedy za pierwszym razem zaczęłam ją czytać, doszłam do blisko połowy i bardzo trudno było mi ją odłożyć, ale jednak rozsądek wygrał i poszłam spać (po 2 w nocy :D)  I za każdym kolejnym kiedy po nią sięgałam, nie musiałam sobie nic przypominać, wszystko od razu wskakiwało na swoje miejsce i mogłam cieszyć się lekturą, jakbym nigdy nie przerywała czytania. 

Mamy tutaj, ostatnio już klasyczną można powiedzieć, historię o skrzywdzonych nastolatkach lub troszkę starszych bohaterach, ale nie jest ona opowiedziana w sposób męczący. Wręcz przeciwnie. Tej książki po prostu nie sposób odłożyć! Pomijając fakt, że jednak to zrobiłam... Ale szkoła jest ważna! :D I naprawdę robiłam to z ciężkim sercem, bo nie chciałam odrywać się od historii tych dwojga. 
Bardzo podobało mi się, że bohaterowie zaakceptowali swoją przeszłość i stali się dzięki niej silniejsi. Nie użalali się nad sobą. Było to na zasadzie "Okej, stało się, ale trzeba żyć dalej". A nie jak w przypadku Callie z "Przypadków Callie i Kaydena" (xD), gdzie dziewczyna bała się każdego faceta, bo kiedyś ktoś ją skrzywdził. Chociaż muszę przyznać, że tamta książka też mi się podobała.
Hannah ma swoje zasady, ale nie wycofuje się z życia. Właśnie, Hannah. Trudno jej nie polubić. Ma cięty język, nie ślini się na widok każdego chłopaka (pomijając Justina na początku) i twardo stąpa po ziemi. Autorka bardzo dobrze ją przedstawiła.
Tak samo jak Garretta. Już trafił na listę moich ulubionych bohaterów książkowych. Pewny siebie, inteligentny, troszkę playboy trzeba przyznać, ale zdecydowanie uroczy. I nigdy się nie poddaje! Za to należy mu przyznać plusa :D
"Układ" czyta się bardzo szybko, bo jest to niezmiernie wciągająca książka. Problemy bohaterów nie są przerysowane, zwyczajnie daje się nam znać, że istnieją i Hannah i Garrett muszą sobie z nimi poradzić. Podczas czytania, co chwilę wypływał mi na usta uśmiech albo po prostu otwarcie się śmiałam. Nie sposób było utrzymać kamienną twarz, nawet w klasie :D 
Podsumowując: książka lekka, wciągająca, zabawna i świetnie napisana! Jeśli tylko lubicie takie klimaty i macie okazję ją przeczytać to zdecydowanie polecam! :D 

Komentarze