BookAThonowy TBR!

W tym roku również odbywa się letnia edycja BookAThonu i postanowiłam, że znowu wezmę udział i spróbuję przeczytać wszystko co sobie zaplanowałam!

Tegoroczne wyzwania prezentują się następująco:

Do pierwszego wyzwania postanowiłam przeczytać "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" J. K. Rowling. Przynajmniej będę miała chociaż jedną przeczytaną książkę, bo nie sądzę, żebym miała z tym problem :D Spróbuję też przeczytać "Luonto" Melissy Darwood, bo z tego co wyczytałam w opisie, pojawiają się tam zwierzęta, tylko jeszcze nie wiem jaką rolę odgrywają.

Do książki o przyszłości wybrałam "Tysiąc pięter", bo to jedyna książka, którą widzę na swojej półce, gdzie w opisie wyraźnie jest napisane, że akcja dzieje się w XXII wieku. 

Zła książka... Zamierzałam zainspirować się Pawłem Opydo i przeczytać jakąś z książek, które omawiał na kanale, ale ktoś nie grupie (przepraszam bardzo, już nie pamiętam kto...) miał bardzo dobry pomysł. A pomysł był to taki, żeby przeczytać książkę ze słowem "zła" (lub oczywiście jego odmianami) w tytule! Fizycznie posiadam "Złą krew" Sally Green, do której zabieram się od pewnego czasu, a w formie elektronicznej "Bad mommy", o której słyszałam dobre rzeczy, więc ją też rozważę. Postaram się przeczytać którąś z nich, ale zadecyduję jak już dojdzie co do czego, bo to całkiem różne powieści, więc wszystko będzie zależało w jakim będę nastroju! :D 

 

Biografię na swojej półce mam tylko jedną, a jest to "Piękna i ambitna. Mój styl" Lei Michele. Zabieram się za nią już od pół roku, więc może ten BookAThon wreszcie mnie to tego zmotywuje :D

Temat tabu jest chyba poruszony w "Opowieści podręcznej" z tego co wiem. Ale szczerze... Nic więcej o niej nie wiem. Nawet nie przeczytałam opisu. No cóż, jak przeczytam to się przekonam :D

Do ekranizacji podepnę też "Opowieść podręcznej", ale zamierzam przeczytać też "Pandorę" M. R. Careya. Przymierzam się do niej o dobrego roku i mam nadzieję, że w końcu się za nią zabiorę.

Jeśli podliczyć wszystkie strony z tego co planuję to wychodzi ponad 2000 stron, więc spełniam też ostatnie wyzwanie! :D mogę sobie nawet pozwolić na nieprzeczytanie kilku książek.

A jakie są Wasze plany na BookAThon? :D